Storytel ożywia legendę – słuchowisko „Robin Hood i Szmaragdowy Król” to prawdziwa uczta dla wyobraźni. Tomasz Kot, Natasza Urbańska i Robert Więckiewicz jako Robin Hood, Lady Marion i Szeryf z Nottingham przeniosą was do prastarego Sherwood. Przewodnikiem-narratorem w tej przygodzie będzie Andrzej Seweryn.
Za pomysłem na „Robin Hooda i Szmaragdowego Króla” stała chęć zderzenia ze sobą dwóch największych angielskich opowieści: mitu arturiańskiego i opowieści o Robin Hoodzie - mówi Jakub Ćwiek. - Ten pierwszy, w zasadzie mit założycielski Anglii, obiecywał idealny, sprawiedliwy świat rządzony przez sprawiedliwego Króla i jego szlachetną radę. Ten drugi to poniekąd wynik rozczarowania tamtą opowieścią i wykreowanymi przez nią bohaterami, ale podszyty nadzieją, że jeszcze może być przepięknie.
Wcielam się w postać Lady Marion, ukochanej Robina. Jednak wbrew pozorom nie stoi ona za swoim partnerem, a wspólnie ramię w ramię stawiają czoła niebezpieczeństwom - mówi Natasza Urbańska, zwracając uwagę na szczególny aspekt tej wersji opowieści o Robin Hoodzie. - Marion jest jedną z silniejszych postaci kobiecych w literaturze, cieszę się więc, że mogłam choć na chwilę „wejść w skórę” tej niezwykle charyzmatycznej bohaterki.Dodatkowo niesamowita energia podczas nagrań w studio z Tomkiem Kotem, oraz pełen profesjonalizm i wizjonerstwo ekipy Storytel zaowocowały powstaniem oryginalnego słuchowiska, które, mam nadzieję, inni pokochają tak jak ja - dodaje aktorka.
Nie lubię tych wersji opowieści o Robin Hoodzie, w których Szeryf jest nie tylko zły i bezwzględny, ale i głupi - zdradza Jakub Ćwiek. - Wolę te, gdzie Szeryf jest wręcz mądrzejszy od Robina, gdzie bezwzględnie punktuje naiwność czy emocjonalność banity i potyka się nie tyle o własną głupotę, co arogancję i bezduszność. Uważam, że konflikt między Robinem a Szeryfem działa najlepiej, gdy widać starcie intelekt kontra emocje.