Jak żyć między żelaznymi uściskami korporacji oraz autorytarnych rządów? Słuchowisko „Rok 2084” to głos przemawiający do nas z przyszłości – ostrzeżenie w formie wizji równie potwornych, co realistycznych.
Słuchowisko "Rok 2084"
Za reżyserię słuchowiska odpowiadał Wojciech Sławacki. Producentem kreatywnym scenariusza był Marcin Zwierzchowski.
BLURB
Tak wygląda technologiczny raj. W roku 2084 ludzie są bezpieczni pod czujnymi oczami całej masy małych braci – czujników, mikrofonów i kamer, śledzących nasz każdy krok, czyniących nasze życie prostszym i bardziej zoptymalizowanym. Każdy klient jest zadowolony w czułym (i mocnym) uścisku Omni – megakorporacji, która zna nasze pragnienia lepiej, niż my sami, i istnieje po to, by spełniać każdą naszą zachciankę. Orwellowski Wielki Brat przekonywał, że „Wojna to pokój. Wolność to niewola. Ignorancja to siła”. Anonimowi technokraci przyszłości wiedzą, że w sterowaniu społeczeństwem nic nie sprawdza się tak dobrze, jak odpowiednio dobrane algorytmy, ograniczenie prywatności oraz obietnica bezpieczeństwa, w imię której najłatwiej ogranicza się wolność.Amir pracuje dla Ministerstwa Prawd Wewnętrznych. Milena nadzoruje Sztuczną Inteligencję, która reżyseruje seriale przyszłości dla Omni – sieciowego molocha społecznościowego, który zaspokaja wszystkie potrzeby swoich użytkowników. Kiedy ich drogi się przetną, oboje przypomną sobie, że są wartości, o które warto walczyć. Tylko czy walka jest jeszcze możliwa, gdy człowiek wciśnięty jest między ścierające się siły autokratycznego rządu i wszechwładnej korporacji?Historia opisana przez Michała Cetnarowskiego i Michała Protasiuka mogłaby się wydarzyć już dzisiaj. Ona już się wydarza. Autorzy zanurzyli się w aktualnych trendach i przewidywaniach futurologów, wsłuchali w ostrzeżenia oraz obietnice brzmiące zbyt dobrze, by być prawdziwymi.„Rok 2084” to fikcja. Jeszcze.