„Chłopi 2050, czyli Agronauci w czasach katastrofy klimatycznej" to tytuł najnowszego słuchowiska Storytel, w którym występują m.in. Marcin Dorociński, Magdalena Popławska, Zofia Zborowska, Bartłomiej Topa czy Marian Dziędziel. Bazując na raporcie WWF o Polsce połowy XXI wieku, Cezary Zbierzchowski nakreślił realistyczny obraz naszej przyszłości. Czy wizja ta stanie się rzeczywistością? To zależy wyłącznie od nas – alarmują zaangażowani w projekt artyści.
Chłopi 2050
Ten projekt był dla mnie niezwykłym wyzwaniem. Moim zadaniem było połączenie raportu naukowego WWF w warstwie merytorycznej z materiałem literackim, klasykiem literatury – „Chłopami” Reymonta. Dla pisarzy science fiction prawda naukowa to jedna z najważniejszych rzeczy, i to nas odróżnia od twórców fantasy. Słuchowisko Storytel, w którym opisuję poważne zmiany klimatyczne, takie jak nieznośnie upały, susze, pożary, potężne gradobicia, opady monsunowego deszczu czy zjawiska im towarzyszące, jak wymieranie zwierząt i plagi chorób egzotycznych, to nie jest wytwór wyobraźni, ale wiedza naukowa, z której nie zdawałem sobie do końca sprawy. Ten projekt pozwolił mi poszerzyć horyzonty i sprawił, że jestem jeszcze bardziej przestraszony tym, co dzieje się z naszym klimatem.
mówi Cezary Zbierzchowski.
#PosłuchajPrzyszłości
Artyści dla klimatu
Nie rozumiem tych, którzy udają, że nie ma problemu. Tych, którzy mówią, że nie ma czegoś takiego jak ocieplenie klimatu (…) Jeśli słuchać mądrych ludzi, naukowców, to widać smutny obraz. Jedziemy w pociągu, którego nie da się już zatrzymać, można go tylko spowolnić (…) Zwiększanie świadomości, o tym w jakim jesteśmy położeniu, jest najważniejsze. Dlatego każda forma przekazu ma olbrzymią wartość. Jeżeli ktoś po odsłuchaniu tego audiobooka nabierze wątpliwości, których wcześniej nie miał, albo coś zrozumie i przekaże to innym, to może coś się uda zmienić.
mówi Marcin Dorociński.
„Jak więc uratować świat? Musimy zdać sobie sprawę, że nie my tu jesteśmy najważniejsi. Że jesteśmy tu po coś, ale na pewno nie, by brać i wykorzystywać bez umiaru wszystko, co dostaliśmy od Natury. Mamy jeden dom, jedną planetę i bez niej nie będzie nas. Tymczasem obecnie żyjemy tak, że by zaspokoić nasze potrzeby, musielibyśmy mieć… 1,7 planety! To oznacza, że żyjemy na kredyt. I to taki, który przyjdzie nam spłacać z olbrzymimi odsetkami.
mówi Areta Szpura.
Bądź eko, posłuchaj
Z pomysłem na stworzenie audiobooka inspirowanego raportem WWF o zmianach klimatycznych przyszli do nas Marcin Sosiński i Bartek Klimaszewski z McCannWorldgroup. Pomysł spodobał się nam od razu. Zaproponowaliśmy przeformatowanie przygotowanego przez agencję opowiadania na słuchowisko i zaproszenie do projektu artystów zaangażowanych w ochronę klimatu. Tematyka jest bardzo aktualna, a forma przekazu nowatorska. Opowiadamy wizję, która stanie się rzeczywistością, jeśli wszyscy nie zaangażujemy się w ochronę klimatu. Wierzymy, że audio jest jednym z najbardziej ekologicznych form wyrazu, a realizując ten projekt dokładamy swoją cegiełkę do walki o przyszłość naszej planety.
mówi Jakub Barzak, Marketing Manager, Storytel Polska.
Wspólnie dla planety
Pomysł kampanii od początku wydał nam się interesujący, ponieważ w wyjątkowy sposób zwraca uwagę na palącą kwestię ratowania środowiska naturalnego. W Mastercard kilka tygodni temu ogłosiliśmy projekt Priceless Planet Coalition, wzywający do wspólnego działania na rzecz ochrony klimatu. Wierzymy, że współpraca biznesu i organizacji pozarządowych, a jednocześnie prowadzenie działań edukacyjnych są w stanie zatrzymać postępującą degradację środowiska. Projekt „Chłopi 2050” świetnie wpisuje się w tę misję
mówi Jerzy Hołub, Dyrektor Marketingu w polskim oddziale Mastercard Europe.
Sztuka wyrazu
Wzięliśmy na warsztat najbardziej znane obrazy mistrza polskiego realizmu, Józefa Chełmońskiego. Przerobiliśmy je tak, żeby ilustrowały naszą niedaleką przyszłość, odpowiadając prawdopodobnym realiom klimatycznym, społecznym i technologicznym. I tak „Bociany” zamieniły się w „Drony”. Ukraińska chłopka z „Babiego lata” stała się chłopką hiszpańską. „Burza” zamieniła się w „Armagedon”. A „Droga w lesie” poddana została nielegalnej wycince. Tam, gdzie u Chełmońskiego widzimy sielankę i piękną naturę, u nas wieje suszą i apokalipsą.
mówi Bartek Klimaszewski, Dyrektor Kreatywny, McCannWorldgroup.